Co roku kupuję kalendarz adwentowy. To dzięki niemu widzę ile mi czasu pozostało do świąt Bożego Narodzenia.
Już od paru lat jest w czym wybierać i można kupić, nie tylko czekoladowe okazy. Coraz więcej firm, czując zarobek, produkuje kalendarze z własnymi produktami. I tak w sklepach czy w sieci można sobie zakupić kalendarze z kosmetykami (miniaturkami), z kawą czy herbatą, z zabawkami (dla dzieci) czy mini likierami alkoholowymi. Tak, tak nawet takie robią w Niemczech. Jedynym ich minusem jest zdecydowanie zawyżona cena. Cóż takie małe przyjemności kosztują .
O tym samym właśnie napisałam. Ja jednak zostałam przy wyrobie czekoladowym ;>
OdpowiedzUsuń