wtorek, 15 listopada 2016

Kalednarz do świąt

Co roku kupuję kalendarz adwentowy. To dzięki niemu widzę ile mi czasu pozostało do świąt Bożego Narodzenia.


Już od paru lat jest w czym wybierać i można kupić, nie tylko czekoladowe okazy. Coraz więcej firm, czując zarobek, produkuje kalendarze z własnymi produktami. I tak w sklepach czy w sieci można sobie zakupić kalendarze z kosmetykami (miniaturkami), z kawą czy herbatą, z zabawkami (dla dzieci) czy mini likierami alkoholowymi. Tak, tak nawet takie robią w Niemczech. Jedynym ich minusem jest zdecydowanie zawyżona cena. Cóż takie małe przyjemności kosztują .

Zupa na śniadanie

Od zawsze Tajlandia kusi mnie swoją egzotycznością. Tam nawet śniadanie wygląda nieco inaczej, niż u nas w Polandii. Nie ma chlebka, jajecznicy, kiełbachy i sera białego. Jest za to wytrawna owsianka, zupa rosołek czy normalnie mięcho z warzywami i ryżem. Co jest ciekawe, bo w tym klimacie ciepły początek dnia, jest jakoś niewytłumaczalny. Najeść się z pewnością idzie. Oczywiście w hotelach i innych turystycznych zbytkach, śniadania są zdecydowanie bardziej europejskie, ale chyba nie po to się leci tam tyle godzin...?

Parówkowa impreza



Seans wieczorny został zakończony bajką - czy raczej filmem animowanym - Sausage party.
Po pierwsze - TO NIE JEST BAJKA DLA DZIECI. Już w drugiej minucie wiadomo dlaczego (przekleństwa). Po drugie - mimo swojej powierzchowności i niewybrednym dowcipom, film ma ukryty głębszy sens. Niektóre teksty są przenikliwie trafne i diagnozują zachowania ludzkie. Inaczej film odbierze gimnazjalista, inaczej osoba dorosła. Mimo to i jeden i drugi, będzie się dobrze na nim bawić. Drugi raz bym już go nie obejrzała, ale pomysł z myślącym, mówiącym i czującym jedzeniem jest oryginalny ;)




czwartek, 9 czerwca 2016

Życie to nie bajka

Znalazłam w sieci genialne fotki, niestety nie jestem w stanie teraz ustalić dokładnie ich autora.
Przedstawiają one postacie z bajek, w przeważającej części - księżniczek Disneya, w realnym życiu.
Obrazy niech przemówią, same za siebie.

Odstraszacze owadów

Ledwo się trochę cieplej zrobiło, a już hordy much kręcą się nad moją lampą. Nawet pierwsze komary zaczęły nocą nadlatywać. Okropieństwo.

Ile może zrobić jedna osoba?

Tyle razy słyszałam, że to co robię jest nieważne, że jestem tylko małym trybikiem. Tyle osób nie chodzi głosować, bo przecież ich głos nic nie zmieni.
A to nie prawda!
Doskonałym tego przykładem jest zupełnie spontaniczna akcja pana Filipa Chajzera, który pewnego dnia ogłosił na swoim profilu FB, że zabierze na rejs łódką osobę, która wpłaci największą kwotę na hospicjum dziecięce - Promyczek. Zrobił to w dzień dziecka, bo to jego pierwsze święto bez syna. Chciał coś zrobić dobrego, by nie myśleć zbyt dużo.
No i zrobił.
Na konto hospicjum opiekującego się umierającymi dziećmi w domu, wpłynęło ponad pół miliona złotych! Tyle pieniędzy zebrano z wpłat w kwocie 10 czy 15 złotych. Bo i takie kwoty się liczą.
Filip potem zmienił też zasady nagrody, będą dwa rejsy jeden dla tych co wpłacą najwięcej i drugi wylosuje z pozostałych osób. By było bardziej sprawiedliwie.
Można? MOŻNA!!!!

wtorek, 8 marca 2016

Coffe

Macie ulubioną odmianę kawy?
Ja przez długi czas żyłam w błogiej niewiedzy i piłam, co mi wlano. Jednak jest zasadnicza różnica pomiędzy powszechną robustą, a znacznie łagodniejszą arabiką. Już nawet po łyku, lub dwóch idzie z całą pewnością stwierdzić co pijemy. Arabika w przeciwieństwie do często stosowanej robusty, nie jest aż taka gorzka, kwaśna i ordynarna.

Szał przedślubny

Powoli wkraczamy w sezon ślubny. W tym roku moja przyjaciółka ma zamiar wyjść za mąż. Ja tylko mogę staram się jej pomagać w przygotowaniach i służyć radą, jeśli tylko taka już nieco przedawniona, jest pomocna.
Ceny właściwie wszystkiego co jest związane ze ślubem są zbójeckie. Rozpoczynając od zaproszeń, na kwiatkach wpinanych do włosów kończąc. Nawet zakup białych/perłowych balonów wygląda inaczej, jeśli wspomnimy o tym, że to na ślub. Cena momentalnie wzrasta! Lepiej więc nawet nie wspominać, jeśli jest to możliwe, o naszej uroczystości.
Ja pamiętam doskonale, jak te 10 lat temu szukałam butów do sukienki i zapłaciłam za zwykłe, proste szpilki podwójną cenę, tylko za to, że ich spody były białe. Oczywiście takich modeli nie miały normalne sklepy obuwnicze, jedynie gdzie można było takie nabyć to salony sukien ślubnych. Znam też parę która wynajęła lokal, nie mówiąc w ogóle o tym, że będzie tu obiad dla rodziny, po zaślubinach. Nie było orkiestry, wiejskich zabaw, ani białych gołąbków z plastiku, ale wszystko się udało i było elegancko. Druga para z kolei również nie robiła tradycyjnej potańcówki, a za oszczędzone pieniądze pojechała na dwu tygodniowe, egzotyczne wakacje. W ten sposób coraz więcej osób unika chorobliwie wręcz napompowanych cen przemysłu ślubnego.


Męski głos

Tuż obok Andrzeja Lamperta i Dawida Podsiadło, pojawił się niedawno mój trzeci ulubiony męski głos - Korteza.
Człowiek właściwie z nikąd, który po zgłoszeniu się na casting do programu Must Be The Music, nawet go nie przeszedł. Jednak to właśnie tam wypatrzył go szef Jazzboya i dalej jego kariera potoczyła się lawinowo.
W 2015 roku Kortez wydał swoją debiutancką płytę, którą obecnie zajeżdżam każdego dnia. Właśnie takich męskich głosów brakuje na naszej polskiej scenie muzycznej. Ciepła barwa głosu plus niezwykła wrażliwość muzyczna to strzał w dziesiątkę, który mnie kupuje w całości. Moim ulubionym utworem jest znana piosenka - Zostań. Lecz pozostawiam Was z bardzo francusko? brzmiącą kompozycją, idealną na długie i zimne wieczory. Do posłuchania:


Przemyślenia z dnia ósmego marca

"Dzień Kobiet, Dzień Kobiet
Niech każdy się dowie,
że dzisiaj święto dziewczynek"

Należy pamiętać nie tylko w ten dzień, o tym, że mycie garów, sprzątanie i gotowanie to nie koniecznie ulubione czynności każdej kobiety. Płeć piękna to nie służące, a posiadanie żony nie jest jednoznaczne z posiadaniem niewolnika. Czy każda z kobiet oczekuje kwiatków, perfum i innego rodzaju prezentów w dniu ósmego marca? Niekoniecznie, chociaż, oczywiście, to bardzo miły gest. Każda kobieta, czy jest feministką, czy kurą domową czy najzwyczajniejszą babką na świecie lubi przecież być obdarowywana. A o tym by jej nieco pomóc, należy pamiętać każdego dnia!